Mocno przepłacone świeczniki ze sklepu From Nord.
Czemu mi się wydawało, że Bloomingville nie produkuje w Chinach? :/
Tańszy i bardziej etyczny byłby decoupage.
To już kolejna fotoksiążka, którą zrobiłam na prezent.
Świetna opcja, gdy brakuje czasu na ręczne dzierganie albumu.
{przemilczę, ile godzin wybierałam i układam zdjęcia}
Bardzo kusi mnie możliwość zrobienia własnej fotoksiążki, myślę , że to super prezent dla bliskich ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńSpróbuj, bo efekt jest świetny, a satysfakcja i przyjemność z oglądania (wielokrotnego!) ogromna.
Usuń